Ograniczenia związane z pozyskiwaniem dużych przekrojów drewnianych istniały odkąd człowiek zaczął używać tego materiału jako budulca. Pozyskiwanie dużych przekrojów wiązało się ze znacznymi naprężeniami skurczowymi, pęknięciami, nieregularnym wzrostem i gromadzeniem się naturalnych wad w jednym dużym elemencie. Pomysł sklejania mniejszych elementów w większe był znany już Egipcjanom którzy wykonywali drewniane sarkofagi. Pokonywali ograniczenia sklejając małe elementy tworząc większą stabilną całość.
Początki w Europie
Pierwsze wzmianki o inżynierskim podejściu do świadomego sklejania drewnianych desek w większe przekroje pochodzi z XIX wieku. W roku 1860 powstała Sala Zgromadzeń koledżu Króla Edwarda w Southampton. Chociaż niektóre źródła podają tą konstrukcję dachu jako pierwszą zbudowaną z drewna klejonego warstwowo, to próżno szukać jakichkolwiek źródeł i informacji na ten temat.
Dopiero w roku 1906 niemiecki inżynier Otto Hetzer jako pierwszy opatentował swój wynalazek – klejone drewniane elementy składające się z warstwowych lameli łączonych klejem i prasowanych pod ciśnieniem. Odtąd firma Hetzer dysponowała technologią wykonywania drewna klejonego warstwowo a dzięki temu pokonywała naturalne ograniczenia drewna. Hetzer pomimo opisania swojego patentu, nie określił dokładnie sposobu sklejania pojedynczych desek. Jednak najbardziej prawdopodobne jest, że zastosował kleje kazeinowe na bazie białka mleka. Kleje te nie są odporne na długotrwałe działanie wilgoci i dzisiaj nie są już stosowane. Otto używał listew świerkowych o grubości od 15 do 45mm. Były one starannie strugane i pokrywane klejem. Nałożone na siebie były ściskane w prasach i utwardzane przez 24 godziny. Światową sławę przyniosła Hetzerowi budowa hali kolejowej w Brukseli w 1910 roku (niestety już nie istniejącej) o imponującej rozpiętości 43 metrów. Do roku 1910, firma Hetzera wyprodukowała i wzniosła około 65 konstrukcji dachowych do rozpiętości 45 metrów. Przeważnie były to konstrukcje łukowe i ramowe.
Patrząc z dzisiejszej perspektywy, technologia była jeszcze w powijakach ale oficjalne instytuty budowlane zajmujące się badaniem materiałów z Berlina i Drezna, potwierdziły w wielu testach wysoką trwałość i wytrzymałość ówczesnego drewna klejonego. Belki wykazywały większą nośność i stabilność wymiarów niż drewno lite. Metoda budowy z wykorzystaniem drewna klejonego była znacznie tańsza niż z betonu zbrojonego i stali. Jako zalety wymieniano wysoki stopień prefabrykacji łatwymi narzędziami, krótki czas budowy i możliwość pokonywania dużych rozpiętości bez stosowania podpór pośrednich. Licencje na wykonywanie takich elementów i budowę z ich użyciem otrzymały firmy niemieckie, austriackie, włoskie i szwajcarskie. W samej Szwajcarii w ciągu dziesięciu lat firma Hetzer wzniosła ponad 200 konstrukcji z drewna klejonego. Zadaszenia hal kolejowych były jednymi z pierwszych konstrukcji nośnych, w których konstrukcja drewniana zastąpiła dotychczas stosowaną stal. Powodem była duża podatność stali na korozję spowodowaną ciągła emisją spalin i pary z lokomotyw. Drewno wobec tych czynników było obojętne a więc odporne. Później drewno klejone zaczęto używać w innych halach o dużych rozpiętościach – halach sportowych, festiwalowych, magazynowych, hangarach lotniczych, zajezdniach tramwajowych i wielu innych.
Rozwój technologii w Stanach
Poza Europą, materiał ten ma także ciekawą historię w USA. Max Hanisch, niemiecki architekt i inżynier, wyemigrował do Stanów Zjednoczonych w 1923 roku z wyraźnym zamiarem promowania w Ameryce technologii budowlanej firmy Hetzer z klejonego drewna. Sprzedaż tej nieznanej technologii okazała się trudna. Jego początkowe wysiłki zakończyły się niepowodzeniem i Hanisch tymczasowo porzucił ten pomysł, zamiast tego przez następną dekadę pracował nad bardziej tradycyjnymi projektami dla różnych firm inżynieryjnych, ostatecznie osiedlając się w Wisconsin. W 1934 roku zdobył kontrakt na budowę szkoły i gimnazjum w Peshtigo i ostatecznie udało mu się z powodzeniem zastosować projekt drewnianego łuku klejonego w stylu Hetzera.
Hanisch wiedział jak wykonać takie elementy ale potrzebował odpowiedniego miejsca na ich wykonanie, odpowiednich materiałów i wspólników którzy pomogą mu w tym przedsięwzięciu. W USA nie znano tej technologii ale jedyną najbliższą branżą która korzystała z podobnych pomysłów była branża stoczniowa (szkutnicza). Ostatecznie Hanisch związał się z braćmi Peterem i Christem Thompsonami, właścicielami Thompson Brothers Boat Company w Peshtigo. Thompsonowie dysponowali niezbędną przestrzenią fabryczną i doświadczeniem w technologii drewnianej, aby wyprodukować potrzebne klejone łuki laminowane. Hanisch, jego dwaj synowie i bracia Thompson utworzyli Unit Structures jako nową firmę budowlaną wykonującą elementy z drewna klejonego warstwowo i zarejestrowali firmę w Peshtigo w 1934 roku. Komisja Industrial Commission w Wisconsin początkowo odrzuciła projekt, zakładając że sklejanie ze sobą drewnianych desek jest nierozsądne. Unit Structures zwróciło się więc o pomoc do Laboratorium Produktów Leśnych w Madison i ostatecznie osiągnięto kompromis z komisją w Wisconsin. Łuki musiały jednak zostać wzmocnione śrubami i metalowymi taśmami. Te wzmocnienia ostatecznie okazały się całkowicie niepotrzebne z inżynierskiego punktu widzenia i takie dodatkowe środki nigdy więcej nie zostały zastosowane w amerykańskiej konstrukcji z drewna klejonego warstwowo. Wybudowanie pierwszej konstrukcji w USA z użyciem drewna klejonego warstwowo stało się przełomowe. Komisje budowlane które podchodziły bardzo sceptycznie do tej technologii, zaczęły koncentrować swoje badania w kierunku testów wytrzymałościowych, badań trwałości i ognioodporności. Przeprowadzono wtedy pierwsze testy ognioodporności które wykazały, że drewno klejone warstwowo zachowuje się lepiej w trakcie pożaru niż stal. Wytrzymałość drewna przy zwiększaniu temperatury maleje nieznacznie. Następuje redukcja przekroju z uwagi na zwęglanie warstw zewnętrznych ale rdzeń pozostaje niezmiennie nośny. Stal z kolei topnieje przy podwyższaniu temperatury stając się plastyczna i miękka.
Firma Unite Structures, ze wsparciem początkowo sceptycznie nastawionych instytutów budowlanych, rozkwitła w bardzo szybkim tempie. Wykonywali łuki drewniane i transportowali je na terenie całego kraju. Wybudowano wiele kościołów, stadionów, hal sportowych a nawet mostów z użyciem tego materiału. Firma otworzyła zakłady produkcyjne w całym kraju.
W 1952 r. utworzono American Institute of Timber Construction (AITC) jako stowarzyszenie branżowe mające na celu dalsze wspieranie producentów drewna klejonego warstwowo w Stanach Zjednoczonych. AITC opracował standardy branżowe i program certyfikacji. Projekty z klejonego drewna rozpowszechniły się w całym kraju, wzmocnione trwającym boomem budowlanym po II wojnie światowej.